Kolejny tom DETEKTYWA MISIA ZBYSIA NA TROPIE przeczytany! Lubię tę serię z wielu powodów. Po pierwsze, bo jest pięknie wydana i narysowana a kolory są bajeczne. Po drugie, bo te komiksy zawsze mają niezwykle pozytywny przekaz i po trzecie - bo jest w tych historiach poczucie humoru.
O RETY, O RETY, NAPRAWDĘ GONI MNIE YETI! już z tytułu łapie czytelnika w przyjemną pułapkę czytania. Okładka została świetnie zaprojektowana - awers i rewers pierwsza klasa!
Jednak to, co najważniejsze, to treść. Nie dość, że jest jak zwykle przesympatyczna, to jeszcze porusza ważny temat - ratowania świata i dbania o przyrodę. Autorzy zrobili to bardzo inteligentnie, nienachalnie a delikatnie i ze smakiem... no bo kto to widział Yetiego bez śniegu?!
Oczywiście rysunki nigdy mnie w tej serii nie zawiodły. Podziwiam fantazję twórców, ich kreatywność, bo kadry komiksowe świetnie się zgrywają a są też duże ilustracje, na które zawsze czekam, bo są pełne szczegółów. Dla dzieci to czysta zabawa, bo na podstawie takiego jednego obrazka mogą wyobrazić i opowiedzieć sobie wiele pobocznych historii.
Bardzo polecam tę serię i chyba ten tom jest jednym z najlepszych. Szukacie czegoś miłego, a nawet przemiłego dla dziecka - to właśnie trafiliście na doskonałą serię!
Yeri tu jest
MIŚ ZBYŚ
tom 10
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
Ależ ta seria się pięknie prezentuje!
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña
OdpowiedzUsuńNice book. The way the author paints the scenes brings the world to life, making it feel almost cinematic.
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsjulieann.com/
Yetiiiiiii ;) Jupiiiii ;)
OdpowiedzUsuń