Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 4 lipca 2019

#recenzjePi "Papierowe duchy" Julia Heaberlin



"Papierowe duchy" przyciągnęły mnie do siebie głównie ze względu na wątek przewodni - FOTOGRAFIĘ. Sama ten środek wyrazu uważam za prawie że doskonały.
Książka naprawdę mi się podobała. Historia w niej zawarta została ukazana czytelnikowi bardziej obrazowo niż można by było się tego spodziewać. Zdjęcia zamieszczone na kartach "Papierowych duchów" (swoją drogą trafny tytuł) dodają jej smaku, strachu i wiarygodności.
Egzemplarz dostałam od wydawnictwa i trochę mnie wydawnictwo zawiodło, aby nie powiedzieć - rozczarowało i zdenerwowało... Czytałam, że do książki dołączone są prawdziwie, wywołane fotografie bliźniaczek i kartka z notesu - niestety mnie z tego ograbiono - WSTYDŹCIE SIĘ! A to była nagroda – nie egzemplarz recenzencki… nieładnie.


7/10


Wydawnictwo W.A.B.


 π 




6 komentarzy:

  1. A to dopiero, nagroda zdekompletowana! Wstyd!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż... byłam trochę rozczarowana, dobrze że w tekście się zgadzało :D

      Usuń
  2. Szkoda, że nagroda niekompletna phi ;/ Mimo wszystko książka mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde szkoda że Cię z tego ograbili. Nieładnie oj nieładnie. Snuteczek. Mnie również zaintrygowała ta historia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale co zrobić... a historia wciągająca i raczej inna niż standardowe w tym gatunku.

      Usuń