Łączna liczba wyświetleń

piątek, 19 lipca 2019

#recenzjePi "J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia" Thomas Alan Shippey


Pisarz stulecia? Mój Pisarz życia!


Są takie książki, które otwierają oczy, są takie, do których będzie się wracać, są takie, o których się nigdy nie zapomni, a są też takie, które łączą to wszystko, tylko że tych jest naprawdę niewiele – większość z nich napisał Tolkien… jedną napisał Shippey i zwie się „J.R.R. Tolkien Pisarz stulecia”.
Wiedziałam, że ta książka ma ogromne szanse podbić moje serce, ale nie spodziewała się, że do tego stopnia. Nie jest to biografia, to raczej praca naukowa, wnikliwa analiza tekstów mistrza. Czytałam i ogarniał mnie coraz to większy i większy podziw dla Tolkiena, dla którego miałam już tego podziwu i tak rozległe oceany.
T.A. Shippey sprawił, że niezwłocznie muszę odświeżyć sobie „Władcę Pierścieni”, „Hobbita” i wszystko, co tylko jest możliwe do przeczytania, tego tytana słowa. Tym razem jednak czytać będę z tą właśnie książką u boku, która wesprze mnie w chwilach, w których zawiedzie mnie moja wiedza, będę więc czytać ze zrozumieniem, bo okazuje się, że widziałam tylko skorupę, a cały skarb, wnętrze pozostawało ukryte – Tolkien pewnie by napisał – „w cieniu”.
To pozycja obowiązkowa dla fanów mistrza, ale nikomu nie zaszkodzi jej przeczytanie, zwłaszcza tym nieprzekonanym do jego twórczości (o ile to w ogóle jest możliwe, choć Shippey niestety udowadnia, że to nie tylko możliwe, ale i bardzo realne – zawsze z „bzdurnych” powodów, uprzedzeń religijnych, zawiści, zazdrości – jednym słowem, a raczej dwoma, ze śmiesznej furii).
Jestem prawdziwie wzruszona tym, co przeczytałam. Nie jest to tekst prosty i nie czyta się tego łatwo i szybko. Wręcz przeciwnie, to wyjątkowo wymagająca lektura, przy której ważne jest skupienie i zastanowienie, lecz czy to ma być minus? Ależ oczywiście, że nie! To jest właśnie jej wartość.
T.A. Shippey z wielkim szacunkiem i pochyloną głową analizowała teksty tego, który wymyka się „zwykłym umysłom”. Wiedza Tolkiena, jego pasja i zaangażowanie we wszystko, co tworzył - żyje w tej książce. W odróżnieniu od tendencyjnego filmu - pseudo biografii, który ostatnio wszedł do kin, ta książka nie kłamie, nie tworzy „swojego Tolkiena” zgodnego z „poprawnością polityczną”, ona uczciwie oddaje mu należne uznanie i – odważę się to napisać – chwałę, na którą bez wątpienia zasłużył całym swoim życiem.
Tolkien był nie tylko Wielkim Pisarzem, „Pisarzem Stulecia” (choć ja sądzę, że wszechczasów”), ale był też, a może przede wszystkim Wielkim Człowiekiem… nieskromnie napiszę, że również moim autorytetem.

POLECAM każdemu!

9/10 bo 10/10 może mieć tylko Tolkien :)


Wydawnictwo Zysk i S-ka


 π 




38 komentarzy:

  1. Możliwe, że przeczytam, by zrozumień fenomen Tolkiena. Mnie niestety jego książki aż tak bardzo nie zachwyciły ;(
    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam... cóż, ja Tolkiena uwielbiam, więc będę namawiać i namawiać i namawiać :)
      ściskam
      Pi

      Usuń
  2. Przekonałaś mnie. Rozejrzę się za nią i z pewnością przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak, tak, tak! Polecam gorrrrąco, wspaniała rzecz, choć niełatwa - ale warto, naprawdę warto.
      ściskam
      Pi

      Usuń
  3. Wielki człowiek, a więc i pewnie arcyciekawa ksiażka. Któż by go nie znał. Mój brat jest jego wielkim fanem, więc muszę mu podszepnąć ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obowiązkowo! Świetna książka, a dla fana - czysta radość. Tak - Wielki Człowiek, Piękny Umysł.

      Usuń
  4. z przyjemnością przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaisuję tytuł, muszę koniecznie sięgnąć po książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę powiedzieć o tej książce chłopakowi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ileż emocji w tej recenzji, super, nic tylko przeczytać:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Bardzo proszę, bo Tolkiena trzeba zgłębiać.
      uściski
      Pi

      Usuń
  8. Zaintrygowała mnie ta pozycja, więc nie wykluczam, że sięgnę po nią w przyszłości. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogromnie zdolny człowiek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie przeczytam w wolnym czasie :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś nie przepadam za Tolkienem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :( ale książka dla każdego, bo pokazuje czym Tolkien się inspirował, jak rozległą wiedzę posiadał i ile serca w to wkładał.
      pozdrawiam
      Pi

      Usuń
    2. Większość nie lubi Tolkiena bo nie dostrzega wielu mądrych przesłań które Mistrz zawarł w Trylogii. Był niesamowitym człowiekiem. I tyle.

      Usuń
  12. Tolkien to osobowość literacka. Dawno temu czytałem jego powieść i mam zamiar do niej wrócić. Bardzo lubię biografie i planuję lekturę tej książki. Może wprowadzi mnie w specyficzny klimat tego autora? Dziękuję za bardzo ciekawą propozycję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, bo to prawdziwa perełka - choć nie jest to biografia, ale analiza jego tekstów, podróż po "inspiracjach". Fascynująca!

      Usuń
  13. Bardzo ciekawe podejście do twórczości. Słyszałam o tej książce. Chętnie ją przeczytam, choć moja lista "do przeczytania 2019" jest już dość długa i bogata w pozycje marketingowe, które muszę wziąć za priorytet... Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli znajdziesz dla niej czas - będziesz zadowolona :)

      Usuń
  14. Podeślę link do wpisu znajomej, która uwielbia czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Choć lubię fantastykę, to tego autora nie czytuję. Może kiedyś to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj warto, naprawdę warto - to tytan słowa i można rzec, że twórca tego gatunku. Będziesz zachwycona.

      Usuń
    2. Sabinko Tolkien to bardziej fantazy. Zacznij od Hobbita, czyta się milo i sympatycznie. To wstęp do Władcy pierścieni.

      Usuń
  16. Ja jeszcze nigdy nie czytałam żadnej książki Tolkiena,ale moja przyjaciółka jest jego fanką więc pewnie ta ksiażka jej się sposoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest fanką - to powinna być zadowolona... ale Tobie też polecam :) Bo Tolkiena i o Tolkienie - polecam wszystkim i zawsze :)

      Usuń
  17. Trafiłaś na Wielką Fankę Tolkiena w mojej osobie!!! Czytałam jego listy zebrane i bylam już wtedy nim oczarowana. Ubóstwiam jego świat i bohaterów!!! I jego samego za poczucie humoru, talent i podejście do ludzi. Już wiem czemu tak kocham Anglików!!! 😍😍😍

    Mam za soba Władcę Pierścieni Hobbita, a do Silmarilionu się skłaniam. Mam w domu książkę autorstwa Shippey pt. Droga do Środziemia. Muszę ją koniecznie przeczytać.

    Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy! Tolkien to mój ukochany pisarz, którego chyba nigdy nikt nie pobije. Mam do niego ogromny szacunek i strasznie żałuję, że go już z nami nie ma... a naprawdę go brakuje w dzisiejszym świecie.

      Usuń