Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 13 listopada 2025

#recenzjePi "COME PRIMA" Alfred (Lionel Papagalli)

COME PRIMA, to komiks drogi, rodzinna opowieść o powrocie, o tym, co się w życiu spieprzyło a co się nie zmieniło. Dwaj bracia, prochy ojca w urnie i pies... oraz FIAT 500. Ta podróż nie będzie należeć do łatwych i odsłoni wiele trupów z przeszłości. ALFRED (Lionel Papagalli) stworzył dzieło pomimo swego konkretnego umiejscowienia w czasie - ponadczasowe. Rodzinne traumy, wybory, których po latach się żałuje, decyzje, które zaważyły na losach nie tylko tego, który je podejmował... ot życie!


Ten komiks zachwyca fabułą, głęboką psychologiczną warstwą, rodzinną, napiętą atmosferą... i ukrytą w płaszczu agresji - miłością. W bohaterach uderza ich walka o to, by być postrzeganym jako "nie do zdarcia", oni są tymi FACETAMI, którzy niczego się nie boją... a przecież, jak na dłoni widać... że to dzieci, pozostali tymi chłopcami z przeszłości, którzy rozpaczliwie pragnęli uwagi, ciepła i bezpieczeństwa.



Podczas lektury, właściwie od okładki miałam skojarzenie z dziełami Paco Roca. ALFRED, podobnie jak ROCA snuje opowieści złożone, rodzinne historie pełne wyzwań, niedokończonych spraw i żalu. Nawet estetyka, sposób w jaki COME PRIMA został zaprojektowany, jest podobny, daje tę samą głębię - jeśli ktoś lubi twórczość ROCA, to zdecydowanie powinien sięgnąć po dzieło ALFREDA.



Ilustratorsko komiks jest dopracowany, przemyślany i oryginalny. Piękne kolory, zmieniające się wraz ze zmieniającym się napięciem i szalejącymi na kartkach emocjami. Mamy piękne przejścia z teraźniejszości do przeszłości, świetne rozwiązania kadrowe i spójną z obrazem narrację. Gdy patrzy się na te ilustracje - czuje się ITALIĘ, ale i widzi się pole pełne złotych kłosów zbóż i słońce ginące za horyzontem... powoli odchodzące w noc.

droga do domu
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki

π

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz