W świecie, w którym liczy się przebojowość, umiejętność zrobienia koło siebie hałasu i rozpychania się łokciami... introwertyk nie ma łatwo. Można powiedzieć, że cichy człowiek zostanie zakrzyczany i myślę, że często tak się dzieje, ale jednak Jill Chang osiągnęła ogromny sukces, choć jest skrajnym introwertykiem - myślę, że o wiele bardziej ona jest intro niż ja.
MOC CISZY, to nie jest poradnik, ale raczej dziennik. Uważam, że to bardzo prywatna opowieść, osobista i zdecydowanie nie było łatwo autorce o pewnych rzeczach pisać. Publiczność zawsze stresuje introwertyka. Ta książka jest opowieścią o kobiecie, która zmagała się i nadal zmaga ze swoim charakterem, ze swoją osobowością - ale ona zwycięża i przekuwa to, co pozornie jest słabością - w siłę.
Książka jest bardzo lekko napisana i podczas czytania miałam wrażenie, że Jill siedzi obok i opowiada mi swoje życie. Jest tu oczywiście wiele rad, ale każda jest zobrazowana doświadczeniem, co sprawia, że treść nabiera wiarygodności. Myślę, że Chang może być inspiracją dla wielu skrytych ludzi, który przestali wierzyć w siebie.
Może nie jest to książka wybitna, ale myślę, że świetnie zdaje egzamin z pokrzepiania. Autorka w prosty sposób pokazuje swój proces dochodzenia do sukcesu. Odkrywa zalety introwertyzmu, a naprawdę jest ich więcej niż na oko widać.
MOC CISZY jest bardzo dobrze zaprojektowana. Przejrzyste rozdziały, dobre tytuły, krótkie podrozdziały, dobre hasła - tak książka jest przemyślana i to czuć od pierwszych stron. Łatwo znaleźć tematy, który najbardziej nas interesuje i nie trzeba czytać z miejsca całości by być zainspirowanym. Fajna książka, zupełnie nie naukowa - to pamiętnik pełen osobistych (jak to pamiętnik) refleksji i historii.
pokochaj siebie takim, jakim jesteś
Wydawnictwo Literackie
egzemplarz recenzencki
π
Myślę, że mogłabym w tej książce znaleźć coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Gracias por la recomendación te mando un beso. https://enamoradadelasletras.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się przeczytać.
OdpowiedzUsuńRadiomuzykant-ka
Od czasu do czasu zaglądam do tego typu publikacji, więc czemu nie.
OdpowiedzUsuńVery interesting, indeed. Especially when my partner uses this technique quite a lot. & it drives me crazy!
OdpowiedzUsuńI just might have to find this one!
OdpowiedzUsuń