Ludzka pomysłowość, przynajmniej teoretycznie, nie zna granic. Rory Sutherland w swojej książce "ALCHEMIA zaskakująca moc pomysłów, które z pozoru nie mają sensu" stawia dość odważną hipotezę, że jeśli ma granice, to sami je stawiamy... UWAGA werble... za pomocą logiki. Nie wiem, czy się z autorem zgadzam, ale nie mogę mu odmówić, że pokazał w swojej pracy bardzo ciekawe schematy myślenia i zdecydowanie udowodnił, że człowiek (a przynajmniej znakomita większość naszej populacji) wcale nie jest istotą logiczną - co ochoczo wykorzystują marketingowcy.
Początek tej książki skłania do zmiany tytułu z "ALCHEMIA" na "JAK ZROBIĆ LUDZI W JAJO", lub "JAK KŁAMAĆ, BY ZARABIAĆ". I właśnie ten początek mnie poważnie rozdrażnił, bo autor usilnie stara się nam wmówić, że to reklamowe kłamstwo, to "złote pomysły" i owszem, one są złote, ale są zwykłym kłamstwem. Ludzie dają się oszukiwać i są łasi na "fajność", chcą też mieć skrzydła i latać - np. po Red Bullu, nie zmienia to jednak faktu, że tych skrzydeł nie dostają, choć płacą za to słono kasą i moim zdaniem również zdrowiem. Zdziwiło mnie też podejście autora do marksizmu. Ktoś, to nie widzi w nim problemu, albo jest historycznie niedoedukowany (łagodnie mówiąc), albo Boże broń, by miał kiedykolwiek jakąkolwiek moc sprawczą.
Ale, ale... tak książka jest niezłą skarbnicą informacji, tyle zaskakujących, co przerażających. Zadziwiają pomysły, które z pozoru faktycznie nie mają sensu, ale jednak zdają egzamin jak np. nadrukowanie na roletach sklepów w dzielnicy o wysokiej liczbie przestępstw niewinnych twarzyczek dzieci - przestępczość zmalała i to za niewielkie pieniądze.
Rory uczy nas myślenia niestandardowego, wyjścia poza schemat i choć to jest bardzo trudne, to daje niezwykłe efekty. Znajdziecie w tej książce całą masę przykładów, eksperymentów, dziwnych zachowań, które prowadzą do sukcesu. Dowiecie się dlaczego lepiej się czujemy, gdy wiemy o ile spóźni się nasz samolot, odkryjecie prawdziwy powód mycia zębów i będziecie świadkami przemiany żelaza w złoto, a nawet odkryjecie moc ziemniaka. Jest tego wiele, wiele, wiele i czyta się to z rosnącym zdumieniem. Pozycja zdecydowanie wartościowa, choć dobrze mieć w głowie już co nieco poukładane.
Mam problem z zachwytem autora nad nielogicznym myśleniem, bo ja jednak uważam, że lepiej by nam się żyło, gdyby ludzie potrafili dostrzegać prawdę i składać ją w spójną, codzienną całość. Jedno jest pewne - warto wiedzieć, że często wyjście poza schemat prowadzi nas do sukcesu. Dzięki tej książce można ćwiczyć swoją fantazję i zdolności adaptacyjne. Możemy spojrzeć na świat bez GPS'a w komórce i skorzystać w własnej, sprzecznej z normą - orientacji.
"ALCHEMIA" otwiera oczy na nowe doznania i na nowe idee. W prosty sposób, z pewnym poczuciem humoru Rory wskazuje czytelnikowi sensowną bezsensowność... bo nie to złoto, co złoto, ale co się sprzedaje.
Głodni ciekawostek? Pułapek umysłu? Marketingowych zagrywek? Może więcej pingwinów w reklamie zwiększy sprzedaż? Może zwiększy ją bardziej, niż obniżenie ceny produktu? Hę? Że jak? A że tak właśnie!
pomyślmy inaczej o tym, o czym myślimy tak samo
7/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π
Takie myślenie niestandardowe to niezwykle istotna umiejętność. Interesująca jest ta publikacja.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Warto poznać te dziwactwa naszego umysłu.
UsuńNajlepszym przykładem są reklamy - np. reklama zmywarki , która zapewnia oszczędność wody, wystarczy odrobine pomyśleć, by dostrzec absurdy tu zawarte!
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć.
UsuńRaczej nie dla mnie książka, ale na pewno znajdzie swoich zwolenników. :)
OdpowiedzUsuń😊
UsuńJak dołączą do ksiazki pingwina to kupię :D. Wydaje się interesująca, lubię takie ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńHeh 😂👍
UsuńKiedyś czytałam, że w miejscu, w którym ciągle coś ginęło, przyklejono plakat z wielkimi oczami. I pomogło. Więc czasem cos w tym naprawdę jest.
OdpowiedzUsuńNatomiast te kłamstwa reklamowe to mnie tez wkurzają.
Nieoczywiste pomysły są zadziwiająco skuteczne.
UsuńNie wiem jak to się stało, ale ta książka mi umknęła, ale muszę po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Fajnie, że u mnie ją znalazłaś.
UsuńNo to na tyle mnie zaciekawiłaś, że teraz chcę przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się
Usuń