Bardzo nietypowa pozycja, po której się spodziewałam czego innego, ale jestem zadowolona z tego, co ostatecznie dostałam. BURSZTYNOWA CZAROWNICA, to nie jest książka współczesna i to czuć - w stylu, narracji, całym ułożeniu fabuły, a bohaterzy prowadzeni są inaczej, budowani jakoś tak staromodnie i to jest niesamowite, dziwne i bardzo oryginalne w przeżyciu czytelniczym.
Historia dziewczyny, która została oskarżona o czary i już możemy sobie wyobrazić, co za dramat będzie się rozgrywał. Narratorem jest jej ojciec - pastor, który z rozpaczą opisuje, jak ludzie potraktowali jego niewinną córkę. Wilhelm Meinhold oczywiście stworzył fikcyjną opowieść, ale przecież dość łatwo można uwierzyć w tę historię Marii Schweidler, bo niestety takie rzeczy działy się i stosy płonęły... czy tu zapłonie? Aby się dowiedzieć, trzeba przeczytać.
Mnie osobiście bardzo podoba się ten archaiczny styl. Książka jest pięknie napisana, choć nie czyta się jej łatwo. Współczesny czytelnik jest przyzwyczajony do prostych, miękkich, lekkich zdań... tutaj mamy skomplikowane, koronkowe, przyciężkie, ale przez to bogate i ciekawe.
Po lekturze można się zastanawiać nad wieloma rzeczami. Począwszy od właśnie stylu, narracji, po sprawy ponadczasowe takie jak siła kłamstwa, jego konsekwencje, szybkie osądy i tragiczne ich rezultaty - w sumie nic się nie zmieniło.. no może stosy nie płoną... ale czy aby na pewno?
Książka jest fenomenalnie wydana! Przepiękna okładka z subtelnym profilem pięknej dziewczyny. Myślę, że jest to niezła ciekawostka i poznanie tej historii będzie dla odbiorcy zawsze czymś oryginalnym i nowym... choć przecież starym.
niech pierwszy rzuci kamień...
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
Jak ja uwielbiam takie piękne wydania. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńChyba właśnie chciałabym przeczytać taką staromodną książkę!
OdpowiedzUsuńIt does look inviting. Thanks for the wonderful review!
OdpowiedzUsuńBeautiful cover! thanks for the enlightening review.
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać!
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña. Lo tendré en cuenta. Te mando un beso
OdpowiedzUsuńBardzo lubie tego typu historie :-)
OdpowiedzUsuń