Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 4 lipca 2024

#recenzjePi "TOMEK I OPELELE droga smoka" Błażej Kronic

Lubię czytać opowieści dla młodszej młodzieży, takie typu HARRY POTTER. Myślę, że historie z tego gatunku pozwalają mi poczuć się dzieckiem, taką otwartą na czary i przygody osobą, którą bardzo lubiłam... ale dorosłam. Dlatego też sięgnęłam po TOMKA I OPELELE Błażeja Kronica... i było nieźle, choć nie wspaniale. 

Po pierwsze piszę tę opinię z perspektywy kogo, kto przeczytał jednak bardzo dużo książek i ma w sobie już jakąś tam dojrzałość czytelniczą. Myślę, że dziecko w tej opowieść może odnaleźć zdecydowanie więcej radości niż odnalazłam ja. 

Błażej Kronic miał bardzo dobry, miły pomysł. Sięgnął także do metafor i nie bał się trudnych tematów, jak np. wątek główny - choroba taty głównego bohatera. Nie napiszę, że "ograł" to znakomicie, ale przekazał pozytywną moc.

To co niestety rzuca się w oczy, to styl. Nie jest idealny - dialogi są raczej sztuczne, nie ma różnicy między tym, co mówi dziecko, rodzic, czy istota magiczna i co najważniejsze, są "tłumaczące". Każda rozmowa, to tłumaczenie czytelnikowi kto kim jest i jaki ten ktoś jest niesamowity - a takie rzeczy powinny wynikać z akcji, bo wtedy bohater staje się pełnokrwisty. 

Jednak jak już wspomniałam, jest to ciepła opowieść i może się rozkręci - to to pierwszy tom serii. Ciekawe jak to autor rozegra... a jeśli chodzi o okładkę, to bardzo podoba mi się ilustracja Kamila Murzyna (przypomina zapowiedź dobrej przygodowej gry komputerowej). 

Ach! i ogromnie urzekło mnie to imię - OPELELE!


przeprowadzka, choroba i czary 

tom 1

Tomek i Opelele 

 Wydawnictwo Zysk i S-ka 

egzemplarz recenzencki 

π


wtorek, 2 lipca 2024

#recenzjePi "INNA PANNA BRIDGERTON" Julia Quinn

HEH no ciekawy ten romans, taki trochę cóż... piracki. Całkiem przyjemna historia i udana miłosna opowieść. Czyta się szybko, a styl Julii Quinn ma w sobie lekkość. Nie jest to oczywiście literatura wybitna, jest raczej z tych słabych, ale dobrych rozrywkowych - a w sumie o to tu tylko chodzi.

Bohaterka Poppy mnie do siebie przekonała. Sama akcja z porwaniem i morską scenerią, oraz pirackim zacięciem ma w sobie dużo uroku. Dużo rozbrajających sytuacji i oczywiście wszystko jest absolutnie nieprawdopodobne, ale kto by się tym przejmował - najważniejsze, że przystojny kapitan zmierza w kierunku ust.


PREQUEL BRIDGERTONÓW, a dokładnie trzeci tom serii Rodzina Rokesby INNA PANNA BRIDGERTON, to fajny romans, niewymagający, prosty, zabawny, absurdalny, ale miły. Nie ma sensu się przyczepiać do akcji, która nie musi być prawdopodobna, by była gorrrąca.


Wydawnictwo Zysk i S-ka słodko wydaje te książki i wszystkie do siebie rewelacyjnie pasują. To też ma przecież znaczenie - wygląd... zwłaszcza, jeśli w grę wchodzi zadurzenie. Jeśli szukacie bardzo prostej rozrywki i trochę pikanterii - to polecam.

i mnie porwał
Rodzina Rokesby
tom 3
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π