Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 18 czerwca 2024

#recenzjePi "CZEKANIE" Keum Suk Gendry-Kim


Życie? A cóż to jest... to życie? Ten jeden człowiek? Kto to taki i kogo on obchodzi? Nawet jeśli CZEKA całe to marne, nieważne ŻYCIE... CZEKANIE Keum Suk Gendry-Kim, to komiks cholernie smutny, bo tak cholernie prawdziwy - tak absolutnie prawdziwy. Bo kim my jesteśmy? Dla siebie całym światem, dla świata krótkim, męczącym oddechem.


CZEKANIE, to opowieść o wojnie koreańskiej, o rozłące, o utraconych miłościach, o na zawsze straconych szansach na wspólną, dobrą przyszłość, o tkwieniu w przeszłości - bo jak ruszyć ku przyszłości, gdy się zgubiło dziecko?



Artystka opowiada intymną historię, rysuje i pisze traumatyczne przeżycia swojej mamy, która wciąż CZEKA. Od chwili, gdy z oczu straciła syna i męża - wciąż CZEKA. Lecz jest to także jej historia. Córki, która w cieniu tragedii, której nie była świadkiem i tragedii, których światkiem się staje, próbuje kochać matkę i prosi o miłość.


Jest to przepiękna, czuła pieśń, hołd dla mamy, bo nikt tak nas nie pokocha, jak kocha nas matka. Wspaniale narysowany komiks. Każdy rysunek przepełniony jest emocjami, grozą - taką grozą, którą może wywołać tylko wojna, tylko strach przed utratą bliskich. Wojna w CZEKANIU jest okrutna, bo jasno tu widać, że zmusza ludzi do ucieczki, czasem jest to ucieczka impulsywna, samotna, bo czasu brakło na zabranie ukochanej osoby... i jak z tym żyć?


Aż trudno uwierzyć, że to się stało... aż trudno uwierzyć, że to się dzieje! Dzieje się nadal, bo nadal są ludzie, setki, tysiące rozdzielonych, karmiących się nadzieją na odnalezienie bliskich.... choć na minutę, na dwie, bo przecież tamci muszą wracać... na północ - do domu z papieru.


Jestem pod dużym wrażeniem. Jeden z lepszych komiksów jakie czytałam. Mocny, intensywny, a przy tym czuły, wypełniony rodziną, pragnieniem miłości. Kreska artystki jest ostra w punkt, jak strzała, jak kula świszcząca przy uchu... i można tylko paść na kolana i modlić się o odrobinę szczęścia.

gdzie jesteś... synku... mama
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
π



5 komentarzy:

  1. Gracias por la reseña. te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  2. It looks intense. Love the artwork.

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczysz nas samymi ciekawymi tytułami :) Zapowiada się bardzo fajna książka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Voljela bih pročitati ovaj strip, čini se emotivan i dubok. Hvala na recenziji.
    Dzijekuje!

    OdpowiedzUsuń