Temat kryptowalut nie był mi jakoś super dobrze znany, niby wiedziałam o co chodzi, ale jednak nie interesowałam się tym zbytnio. Sięgnęłam jednak po biograficzną książkę Michaela Lewisa o rzec można królu kryptowalut i jego spektakularnym upadku - Samie Bankman-Fried. Muszę przyznać, że jest to opowieść niezwykła do tego stopnia, że trudno w nią uwierzyć... a zdarzyła się.
Dostałam książkę, którą czyta się trochę jak powieść sensacyjną, trochę jak thriller, trochę jak biografię, którą jest, ale nawet, miejscami trochę jak romans - bardzo dziwny, równie dziwny jak sam bohater - człowiek, który zdecydowanie jest ekscentrykiem, dziwakiem, geniuszem, ale i przegranym, ogranym, pokonanym facecikiem... no i pewnie trochę złodziejem? Chyba trochę bardzo.
Ta opowieść, to także psychologiczny obraz Sama, autor spojrzał na niego z perspektywy kogoś, kto widzi człowieka z osobliwymi problemami, zaburzeniami. Sam zainteresowany także wiedział, że nie "czuje" świata tak, jak przeciętny zjadacz chleba. Od zawsze mówiono mu, że jest wyjątkowy, a on nie dość, że w to uwierzył - to jeszcze okazuje się, że faktycznie był, jest wyjątkowy. Zdanie niemal wyrwane z książki, ale ono mną wstrząsnęło, bo jest takie... reale, takie prawdziwe w swym pokręconym rdzeniu.
DĄŻĄC DO NIESKOŃCZONOŚCI jest pozycją ciekawą, skrywającą wiele szalonych przygód, dziwnych relacji i reakcji, jednak nie można zapomnieć, że jest to opowieść o bankructwie i o bardzo bolesnym upadku. Nie sądzę, by coś mogło tłumaczyć Sama, bo ryzykował nie swoje pieniądze. Nie sądzę też, że jest człowiekiem, za którym bym oglądnęła się w tłumie. Myślę zaś, że jest to człowiek nieprzeciętny, bardzo inteligentny, ale owładnięty swym własnym geniuszem - zbytnio uwierzył w swą nieomylność i wielkość, zbytnio olewał ten "zwyczajny" świat i ten właśnie świat dał mu po dupie.
Książka jest napisana bardzo dobrze, może trochę wybielająco naszego głównego bohatera i nie wiem, czy byliby z niej zadowoleni ci, co znają się na tym biznesie. Uważam, że ta pozycja jest po prostu dobra dla takiego tam laika w temacie, który chce zaglądnąć za biurko genialnego przegranego.
król jest nagi
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
Sounds very interesting.
OdpowiedzUsuńGood to know. Thanks so much.
OdpowiedzUsuńPolecę tę książkę mojej kuzynce.
OdpowiedzUsuńto coś dla mej teściowej
OdpowiedzUsuńMoże powinnam przeczytac, bo o kryptowalutach wiem tyle, że są. ;)
OdpowiedzUsuńJa też tyle wiedziałam 😂
Usuń