Wojciech Wójcik przyzwyczaił czytelników do rozbudowanej fabuły, do pogłębionej opowieści obyczajowej, której zbrodnia/zbrodnie są niejako tylko elementem całości, pretekstem by nakreślić odbiorcy "coś więcej". W powieściach tego autora należy przygotować się na wielowątkowość, szczegółowość w opisie bohaterów, zwłaszcza ich sytuacji życiowej, problemów z jakimi się stykają i tego jak to na nich oddziałuje.
BILET DLA ZABÓJCY jest "klasycznym Wójcikiem". Mamy - jak zawsze - ciekawe miejsce/miejsca zbrodni: pociąg, kolej rzecz ogólnie biorąc. Seryjny morderca, prawdopodobnie naśladowca okrzyknięty mianem Trepanatora ze względu na stan głowy ofiar grasuje i zbiera żniwo. Policja robi co może, ale sprawa jest skomplikowana i trudno wytypować choćby podejrzanych, lub dla kontrastu - można ich wytypować setki... w końcu to kolej, pociągi, podróżnych mamy sporo... dzień po dniu.
Akcja wciąga, jest gęsta i mroczna, ale i bardzo - jak wspomniałam - skomplikowana i szczegółowa. Wojciech Wójcik zawsze w swoich historiach zgłębia badany temat. Ujmuje w opowieści samo życie, jego badania przeszłości np. kolei, są godne podziwu. Głównie za tę nieugiętą pracę badawczą podziwiam autora. Jego kryminały nie są standardowe, tutaj liczy się obyczaj i historia. Są to książki dobre dla tych, co lubią nurzać się w motywacjach bohaterów i w ich prywatnym życiu.
gdzieś w pociągu, ktoś kogoś
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
Dobrze, że akcja wciąga. To dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña. te mando un beso.
OdpowiedzUsuńLubię jego książki, choć momentami mi się dłużą :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie
UsuńCzorny zaczyna mnie już nużyć, jestem na ósmym tomie z komisarzem Deryło i zaczynam widzieć schemat w zakonczeniach oraz przesadę opisów morderstw, zaczynam opuszczać. Więc jest mozliwe, że nie koncząc serii przerzucę sie na Wójcika.
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa Twojej opinii. To nie są klasyczne kryminały, to raczej powieści obyczajowe że zbrodnią
UsuńCzytałam jedną książkę tego autora i była niezła
OdpowiedzUsuń